Czy asymetria jest przyczyną bólu? Czy powinniśmy skupiać się na niej podczas pracy z pacjentem „bólowym”?

Dawno nic nie publikowałem, więc nadszedł czas na post z gatunku „dyskusyjnych”.

Wiele osób trafia do mnie, bo usłyszeli od kogoś(innego fizjoterapeuty/lekarza/ sąsiadki itd), że mają krzywą miednicę, krótsza jedną nogę itp. I to jest przyczyną ich dolegliwości bólowych.

Symetria naszego ciała, to w wielu koncepcjach  „święty graal” fizjoterapii. Jeśli jednak przyjrzymy się nam samym i ludziom nas otaczającym to nie ma jej tam aż tak wiele.

Prawie każdy z nas zauważa, że połowy jego twarzy nie są identyczne, często jeden bark jest delikatnie wyżej, mięśnie brzucha z jednej strony są mocniej zarysowane itd. Nie wspominając już o skandalicznie asymetrycznych narządach wewnętrznych;)

Przykłady takich obserwacji można mnożyć. Większość z osób czytających ten post, mimo posiadania wielu drobnych asymetrii nie odczuwa żadnych dolegliwości bólowych.

Pojawia się zatem pytanie: Czy wszelki formy asymetrii są przyczyną bólu?

Jakie jest wasze zdanie i doświadczenia jako pacjentów/terapeutów?

Podzielcie się nimi w komentarzach, bo temat jest ciekawy, narosło wokół niego sporo mitów i chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat.

Następnych kilka postów poświęcę starając się przedstawić do zagadnienie kompleksowo.

Mały spoiler: Wielu topowych sportowców jest/było mocno asymetrycznych.

Usain Bolt – skolioza, prawa noga krótsza o 1,2 cm od lewej.

David Beckham – lewa noga krotsza od prawej

Garrincha – lewa noga krótsza i w zakrzywiona do wewnątrz

Udanej niedzieli i całego tygodnia!

W tym poście kilka zdań rozwijających temat asymetrii i sportu.

Na początek warto podzielić asymetrię na 2 rodzaje:

1. Strukturalna – obecna od urodzenia bądź nabyta w trakcie różnych traumatycznych zdarzeń. Wrodzona dłuższa kość udowa o np. 2cm, krótsza jedna stopa, pooperacyjne zmiany długości kończyn itd. Do tej grupy można zaliczyć również duże zmiany zwyrodnieniowe.
2. Funkcjonalna – zmiana będąca najczęściej wynikiem zwiększone napięcia mięśniowego, skutkująca np. uniesieniem jednego barku, niewielkim skróceniem jednej kończyny.

Dodatkowo różne dyscypliny sportu będą mniej ( bieganie) lub bardziej (tenis, golf) angażowały ciało w sposób asymetryczny.

Czy asymetria w sporcie jest równoznaczna z bólem? Nie

Czy asymetria może prowadzić do powstania kontuzji? Tak, może być jedną z przyczyn.

Czy oznacza to, że osoby z asymetriami powinny ograniczyć aktywność/zapomnieć o karierze w sporcie? Oczywiście, że nie.

Asymetrii strukturalnej jako fizjoterapeuta nie potrafię zmienić. Pracując jednak na tkankach miękkich, bardzo często nie okazuje się ona specjalnym problemem. Mając trochę krótszą nogę(Usain Bolt), zmienioną stopę(Garrincha) itd., można uprawiać sport zawodowo, osiągając nieprawdopodobne wyniki i nie odczuwać z tego powodu żadnego bólu. BMI

Asymetria funkcjonalna jest dużo bardziej złożonym zagadnieniem. Jeśli dotyczy masy mięśniowej (np. 2 kg mięśnie mniej w lewej kończynie dolnej niż prawej), to jest to ważna rzecz, nad która trzeba pracować. Warto jednak zastanowić się, czemu organizm/ ukł. nerwowy doprowadził do takiej sytuacji?

To samo dotyczy wzmożonego napięcia mięśniowego tylko w wybranych grupach mięśniowych.

Pamiętajmy, że wszelkie zmiany, zarówno strukturalne jak i funkcjonalne mogą być jednym z wielu powodów powstawania kontuzji. Niezwykle rzadko, przyczyną jest tylko jeden czynnik.

Więcej o ich powstawaniu pisałem tutaj: https://www.facebook.com/ChmielFizjoterapia/posts/886338058174873:0

Upraszczając: Wielu pacjentów przez dziesiątki lat żyje z krótszą nogą, zrotowaną miednicą, delikatnie uniesionym barkiem i nie mają z tego powodu żadnych dolegliwości. Jeśli pojawia się ból, to czy naprawdę można zakładać, że główną przyczyną problemu są te asymetrie?